
W środę, 20 października 2021 r. klasy młodsze były na wycieczce w Sandomierzu. Swoją przygodę uczniowie rozpoczęli od obejrzenia Domu Długosza, w którym mieści się siedziba Muzeum Diecezjalnego. Dzieci zobaczyły tu dużo bardzo ciekawych zbiorów archeologicznych i historycznych. Szczególną uwagę uczniów zwróciły cieniutkie rękawiczki królowej Jadwigi wykonane ze skóry koźlęcej i ząb mamuta.
Sandomierz bywa nazywany "Małym Rzymem", bo podobnie jak stolica Włoch ulokowany jest na siedmiu wzgórzach, a ponadto pod obydwoma miastami ciągną się tajemnicze podziemne korytarze. Zejście do sandomierskich podziemi znajduje się na Rynku w kamienicy Oleśnickich. Najmłodsi uczniowie pokonali podziemną trasę ciągnącą się na długości około 500 metrów nawet na 12 metrach głębokości i usłyszeli piękną legendę o Halinie Krępiance, która uratowała miasto przed najazdem Tatarów. Dzieci zwiedziły sandomierski Rynek, widziały Bramę Opatowską, przechodziły przez jedyną zachowaną Furtę Dominikańską zwaną Uchem Igielnym, podziwiały królową polskich rzek - Wisłę.
Wycieczka do Sandomierza była wspaniałą lekcją historii, a także lekcją patrzenia, słuchania, przeżywania...