
Zwyczaje andrzejkowe przywędrowały do Polski wiele wieków temu. Późną jesienią, w wigilię dnia św. Andrzeja, 29 listopada, wielu ludzi, po zakończeniu wszystkich prac, gdy dni były coraz krótsze, a wieczory dłuższe, rozpoczynała się, szczególnie na wsi pora kojarzenia małżeństw. Następował wtedy okres zalotów i wróżb. Świadczą o tym także przysłowia:
„Na świętego Andrzeja dziewkom z wróżby nadzieja”
„Noc Andrzeja świętego przyniesie nam narzeczonego”
„Św. Andrzeju, daj znać, co się ze mną będzie dziać?”
Wachlarz wróżb andrzejkowych był bardzo szeroki. Andrzejki w dawnej Polsce były jedną z ważniejszych dat w kalendarzu, a do wróżb odprawianych w ten wyjątkowy wieczór podchodzono z ogromną powagą. Dziś traktowane z przymrużeniem oka są dobrą zabawą zarówno dla dziewcząt, jak i dla chłopców. Uczniowie edukacji wczesnoszkolnej zorganizowali andrzejki w poszczególnych klasach. Dzieci świetnie się bawiły i z zapałem poznawały dawne zwyczaje kultywowane w Polsce.